
Kolejny sparing i drugie zwycięstwo odniosła Nysa. W zespole Krzysztofa Konowalczyka pojawiło się kolejnych dwóch nowych zawodników.
To była już czwarta gra kontrolna dla MKS. Na początek były dwie porażki, w których nie udało się strzelić nawet bramki. Po przegranych 0:1 z Kolibrem Uciechów oraz 0:2 z Orłem Ząbkowice Śląskie, przyszła wygrana 2:1 nad Czarnymi Otmuchów. Tym razem kłodzczanie rywalizowali także z drużyną ligi okręgowej, ale grająca w lidze opolskiej, KS Sparta Paczków.
W meczu ze Spartą zespół z Kłodzka odniósł drugą towarzyską wygraną (2:1), zwyciężając po bramce samobójczej i trafieniu Jakub Gręda.
W MKS wystąpiło kolejnych dwóch nowych graczy. To bramkarz oraz boczny pomocnik, którzy ostatnio grali w bystrzyckiej Polonii. W sumie z kłodzką drużyną trenuje pięciu nowych graczy.
Jak przygotowania ocenia trener K. Konowalczyk? – Z frekwencji na treningach jestem zadowolony. Jeśli chodzi o grę to różnie, bo do tej pory mało mamy zajęć z piłką na boisku — mówi.
